wtorek, 19 listopada 2013

Rozdział 7

Pomyśl Życzenie

  Następnego dnia jako pierwszy obudził się Ross... Powoli podniósł głowę z poduszki, przetarł ręką oczy i zorientował się gdzie jest. Był w pokoju swoich koleżanek razem z resztą chłopaków, którzy jeszcze smacznie spali. Porozglądał się po całym pokoju, a następnie rzucił się na drugą stronę łóżka. Usłyszał tylko krzyk pod sobą..
- Ross! Złaź ze mnie! - mówiła, ledwie łapiąc oddech Olivia
- Oh przepraszam cię...Nie wiedziałem, że tu jesteś..
- Ja też...A tak właściwie to co robisz u mnie w łóżku? ...Wydawało mi się, że jak zasypiałeś to byłeś na podłodze..
- W nocy było mi nie wygodnie i poszedłem do pierwszego lepszego łóżka.. - uśmiechnął się
- Aha...A szkoła? Musimy iść do szkoły! - zaczęła panikować
- Spokojnie.. Jest 7.00. A my mamy do szkoły na dziesiątą...
- Uff...To może wstaniemy?
- Okey..Ej..Czy twój brat ma dzisiaj urodziny?
- Tak...Skąd wiesz?
- Hello..Kumplujemy się..
- Heh..Bym na śmierć zapomniała..Dzisiaj kończy 18 lat. A chciał taką wielką imprezkę..Może coś przygotujemy?
- Spoko..Ale bardziej tutaj, bo gdzieś w klubie to cienko, bo musimy o 22.00 być już tutaj..
- Too...?
- Chodź do nas do pokoju. Nie będziemy ich budzić.. - wstał i wyszedł. Dziewczyna poczyniła to samo...

                                                                       *
- Dobra, to co robimy? - zaczął blondyn rozsiadając się na kanapie, włączając TV.
- Wiesz...Chciałabym się najpierw może odświeżyć..
- O fajnie. Mogę iść z tobą? - uniósł dwukrotnie brwi
- Yyy..Niee..
- Ale się zastanowiłaś..
- Spadaj... - rzuciła poduszką w chłopaka - Jak sobie trochę sam posiedzisz to nic się nie stanie.. - dokończyła i weszła do łazienki

   Po piętnastu minutach dziewczyna wyszła w samym ręczniku. Zobaczyła przed sobą Ross'a. W samych bokserkach..
- Dlaczego się rozebrałeś?
- A co nie mogłem? Jestem w swoim pokoju...
- Nie wnikam.. - skierowała kroki ku łóżka swojego brata. Położyła się na nim i zaczęła grzebać coś w telefonie..Natomiast blondyn udał się do łazienki, ale zaraz się wrócił..
- Czego zapomniałeś..Głowy? - dodała zadziorczo dziewczyna
- Bardzo śmieszne...Zapomniałem ręcznika..Właśnie, oddawaj mój ręcznik.. - spojrzał na dziewczynę, która leżała na łóżku w jego ręczniku..
- Żartujesz?...Nie możesz sobie innego wziąć?
- Niee...Bo to jest mój ulubiony..Ściągaj go!
- Spadaj nie mam zamiaru się przed tobą rozbierać..
- Nie to nie. Sam sobie go wezmę.. - podszedł do niej i już chciał złapać za ręcznik, ale...
- Dobra! Dobra..Zaraz ci go dam. Tylko pójdę się przebrać..
- Teraz? To możesz pomarzyć... - usiadł obok dziewczyny, złapał ją za biodra i spojrzał na jej wkurzoną minę - Nie masz się co wkurzać...Oszczędzę cię, jeśli...
- Wiedziałam, że o to ci chodzi! Jesteś jak wszyscy!
- Co?! Nie prawda! Jestem inny...Myślisz, że coś bym ci zrobił?
- Może...
- Przestań...Nigdy..Możesz tylko mnie pocałować..Tak jak wczoraj... - odwrócił nagle wzrok
- Hmm?? - zaczęła się do niego przybliżać..Nagle do pokoju wszedł Stiles..Dziewczyna momentalnie odskoczyła od blondyna
- Yyy..Jak chcieliście .... - zaczął zdziwiony chłopak
- Nie chcieliśmy! - odpowiedziała stanowczo dziewczyna
- ....To mogliście zamknąć drzwi na klucz... - dokończył
- Ale... - zdenerwowała się, trzasnęła drzwiami i wyszła z pokoju...
- Naprawdę Ross? Moją siostrę?
- Ale...
- Jesteś śmieszny...
______________________________________________________________________________
  Po godzinie czasu..Dziewczyny zdążyły się ubrać, ładnie uczesać i ruszyły do szkoły..Przed klasą  Olivia zatrzymała Agathę...
- Słuchaj. Pomożesz mi w niespodziance dla Stiles'a??
- Pewnie. Co mam zrobić?
- Masz go zająć na jakiś czas...Jeszcze powiem ci szczegóły..
- Spoko..Ej, a to prawda, że ty i Ross dzisiaj ten tego ??
- Co?! Nie! To nie prawda..Nie słuchaj mojego durnego brata...
- Jasne... - obie weszły do klasy

                                                                          *
   Młodzież miała akurat historię.. Ross siedział z Jackobem, Laura z Olivią, a Agatha ze Stiles'em. Ross co chwilę odwracał się do dziewczyny i posyłał dziwne miny..Jackob zaczął gadać i głośno się śmiać z kolegi. Nauczycielka wyprosiła ich z klasy...
Reszta dnia minęła dosyć spokojnie. Nic ciekawego się nie działo. Później Olivia razem z  Rikerem, Ross'em i Laurą zaczęli przygotowywać niespodziankę dla Stiles'a, który w tym czasie znajdował się razem z Agathą w parku.
Chodzili i chodzili..Tak bez żadnego celu. Chłopak nawet nie wypytywał dlaczego spacerują tak jakby nigdy nic po ulicach Nowego Jorku. Cieszył się w duchu, że jest tam właśnie z Agathą...W pewnym momencie zatrzymali się obok srebrnej fontanny w parku.. Przysiedli na ławce...
- To...Co my tu właściwie robimy? - zapytał nagle Stiles, ponieważ jednak trochę go dziwiło, że dziewczyna, której tak praktycznie nie zna zabrała go na romantyczną przechadzkę po parku
- Po prostu chodzimy...Zabronione?
- Nie, skąd...Wręcz przeciwnie..
- ...O matko! Na śmierć zapomniałam..Przecież ty masz dzisiaj urodziny! ...Wszystkiego Najlepszego!
- Dzięki...
- Przepraszam..Nie mam dla ciebie prezentu...
- Wiesz...Dla mnie jest ważniejsze, że jesteś tu ze mną.. - dziewczyna uśmiechnęła się, złamała chłopaka za rękę i razem podeszli do fontanny..
- Pomyśl życzenie.
- Po co?...Na serio wierzysz w takie bajki?
- Niee...Ale to jest ta magiczna fontanna..
- Serio??
- Tak. Nigdy nie słyszałeś o magicznej fontannie z Nowego Jorku?
- Chyba nie...
- To teraz wiesz...Ona jest opisywana we wszystkich bajkach dla dzieci...I nawet podobno uratowała komuś życie... - uśmiechnęła się przekonująco
- Może ci uwierzę.. - dziewczyna podoba szatynowi monetę, a ten zamknął oczy i pomyślał życzenie
- I jak..Czego sobie życzyłeś?? - chłopak nic nie odpowiedział, tylko zaczął się zbliżać do dziewczyny....
___________________________________________________________________________________

 Hejka! To tak..Dodaję rozdział po długim czasie...Mam nadzieję, że się spodoba. Dlatego też proszę o szczere komentarze :) 
Jak myślicie, czy dojdzie do pocałunku Stiles'a i Agathy?? Piszcie ;*
Buziaczki <33


~Alice~

piątek, 8 listopada 2013

Liebster Blog Awards

  Hello!!! :) Dzisaj nie będzie rozdziału, ponieważ nie jest jeszcze napisany...Mój blog został nominowany do Liebster Blog Awards!!!! Przez autorkę bloga  http://readysetrocklovestars.blogspot.com/ ... Serdecznie dziękuję ;*

1. Ile masz lat?
15
2. Jaki masz talent?
Rysowanie...
3. Co najbardziej lubisz robić?
 Pisać opowiadania, rysować...
4. Jakie są twoje ulubione buty?
 Conversy
5. Która piosenka R5 jest dl Ciebie najfajniejsza?
 Pass Me By
6. Kogo najbardziej lubisz z R5?
 Wszystkich
7. Gdybyś mogła zmienić swoje życie co byś zmieniła?
 Powiedziałabym rodzicom, że mamy przeprowadzić się do USA...hehe
8. Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole?
 Angielski
9. Jakie jest twoje ulubione imię?
 Anita
10. Czy podoba Ci się twoje imię?
Hm...Tak. 
__________________________________________________________________________
 
A oto nominowani :
 
http://readysetrocklovestars.blogspot.com/
 http://yougotmefallingirl.blogspot.com
 http://two-faces-one-heart.blogspot.com/
 http://readysetrock-r5-story.blogspot.com/
 
I pytanka dla was <3
 
1. Co motywuje cię do pisania (bloga)?
2. Ulubiona piosenka?
3. W jakim miesiącu się urodziłaś?
4. W której jesteś klasie?
5. Za co lubisz swojego idola?
6. Ulubiony film?
7. Gdy jakimś trafem twój idol pojawił się w twojej miejscowości, co byś zrobiła?
8. Motto?
9. Jakim słowem można określić twój charakter?
10. Gdzie zamierzasz wybrać się w wakacje?   
_________________________________________________________________________
 
 Oto pytanka dla nominowanych :) Rozdział powinien pojawić się w przyszłym tygodniu. A może nawet za dwa, ponieważ mam dużo pracy w szkole :*
 
 
~Alice~